Jurek Owsiak znowu stanie przed sądem za swoje słowa.
Jurek Owsiak znowu stanie przed sądem za swoje słowa. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

– Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach i przez to może się też w głowie poukładać – tak brzmiały słynne słowa, które Jurek Owsiak skierował do posłanki Krystyny Pawłowicz w trakcie Przystanku Woodstock. Teraz twórca WOŚP ma odpowiedzieć za to przed sądem – podaje "Super Express".

REKLAMA
Krystyna Pawłowicz złożyła przeciw Owsiakowi trzy pozwy: dwa cywilne i jeden karny – za znieważenie. I choć Owsiak za swoje słowa o "spróbowaniu seksu" później przepraszał, posłanka Pawłowicz przeprosin nie przyjęła.
Jej prawnik za te słowa domaga się 10 tys. zadośćuczynienia wraz z odsetkami "za opóźnienie". Tyle samo Pawłowicz chce za internetową akcję o nazwie "Ruch Wypierd. Krystyny Pawłowicz w Kosmos". Pozwy są już w sądzie, nie ma jeszcze daty rozprawy. Polubowne rozwiązanie sprawy nie wchodziło w grę.
Przypomnijmy, że Owsiak niedawno stanął przed sądem, ponieważ przeklinał na scenie w trakcie Przystanku Woodstock. Przegrał i musiał zapłacić sto złotych.
Źródło: SE.pl