We wrześniu pełnoletność osiągnął także Tadeusz. Aktor po rozmowie z synem stwierdził, że
będzie mu płacić tyle samo co starszemu rodzeństwu. Ale, gdy była żona zobaczyła, że na koncie przybyło za mało pieniędzy, sprawą zajął się komornik i zajął brakujące cztery tysiące złotych. Dziennikarzom nie udało się na ten temat porozmawiać z samym zainteresowanym, ale do sprawy odniosła się obecna żona artysty
Monika Zamachowska. – Naprawdę trudno mi komentować tę sytuację. Wiem, jak Zbyszek ciężko pracuje, by zarobić na alimenty i wspieram go jak tylko mogę, ale czasem przychodzi taki moment, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć wprost, że to ponad jego i moje siły - tak sprawę męża tłumaczy pani Monika. – Sama jestem po rozwodzie, mam dwójkę dzieci i sprawa alimentów nigdy nie poróżniła mnie z byłym mężem, bo wiem, jakie ma możliwości – dodaje żona aktora.