Jurek Owsiak złożył do KRRiTV skargę na TVP za bojkotowanie i dyskredytowanie WOŚP
Jurek Owsiak złożył do KRRiTV skargę na TVP za bojkotowanie i dyskredytowanie WOŚP Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Po gigantycznej karze KRRiT dla TVN i negatywnych reakcjach jakie ona wywołała, Jerzy Owsiak poinformował o złożeniu skargi przeciwko TVP. Powód? "Zaplanowane dyskredytowanie pracy WOŚP". Owsiak nie ukrywa, że celowo skarży się na telewizję publiczną przed kolejnym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

REKLAMA
Owsiak chce, by KRRiT zbadała sposób, w jaki TVP bojkotuje i dyskredytuje pracę fundacji WOŚP, w tym ostatni finał orkiestry. Liczy na to, że Rada zmusi telewizję do poinformowania o zbliżającym się finale.
Przypomnijmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji negatywnie oceniła relacjonowanie wydarzeń w Sejmie i protestów na Wiejskiej w grudniu ubiegłego roku przez stację TVN. W związku z tym na nadawcę nałożono 1,5 zł mln zł kary. Opozycja grzmi o zagrożeniu cenzurą, sprawę nagłośniły media na całym świecie, a głos zabrał nawet departament stanu USA.
Stacja zapowiedziała odwołanie się od decyzji do sądu i oceniła, że raport jest nierzetelny. Przygotowała go związana z uczelnią i mediami Rydzyka Hanna Karp. Pisaliśmy o niej tutaj.
Teraz głos zabrał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. "W związku z ukaraniem TVN wnoszę skargę na działania Telewizji Polskiej S.A., która w 2017 roku nie podała żadnych informacji na temat już nie tylko ogólnopolskiego, ale ogólnoświatowego 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" – napisał na Facebooku. W długim wpisie Owsiak wymienia wiele argumentów na poparcie swojej skargi na TVP.
"Brak informacji o działalności Fundacji WOŚP, a także wymazywanie naszego symbolu to, moim zdaniem, zaplanowane i z wielką rzetelnością realizowane zadanie dyskredytowania pracy Fundacji. Kolejnym przykładem potwierdzającym taką właśnie intencję TVP było unikanie informacji o organizowanym przez Fundację WOŚP festiwalu Przystanek Woodstock" – napisał.
Przypomniał, że "jedyną wiadomością, która ukazała się na temat ostatniej edycji festiwalu w Telewizji Polskiej, był komentarz do niechlujnie, czyli źle przetłumaczonego artykułu z "Daily Star", w którym komentarzu TVP usiłowała wmówić telewidzom, że był to "najobskurniejszy festiwal świata". Owsiak zarzucił TVP, że traktując w taki sposób WOŚP łamie prawo. 
Szef WOŚP konkluduje, że podczas rozpatrywania jego skargi należy "wziąć pod uwagę obowiązek równego traktowania wszelkich nadawców przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji".