
Reklama.
Zdaniem Leszka Millera, który komentował zmiany w rządzie w TVN24, najwięcej zależy od "umocowania w otoczeniu toruńskiego oligarchy". – Myślę zresztą, że ojciec Rydzyk jest jedynym realnym rywalem dla prezesa Kaczyńskiego – zauważył polityk lewicy.
Nie jest tajemnicą, że wśród kandydatów "do odstrzału" jest między innymi minister środowiska Jan Szyszko, który znajduje się w kręgu wpływów ojca Tadeusza Rydzyka, a także inny ulubieniec redemptorysty Antoni Macierewicz, którego stosunki z prezydentem Andrzejem Dudą są napięte od wielu miesięcy. Jednak zdaniem Millera jego dymisja jest mało prawdopodobna. – Wiadomo, że minister Macierewicz nie straci swojej posady. On ma wyjątkową pozycję w oczach prezesa Kaczyńskiego – ocenił polityk. Chodzi tu o misję w ramach tzw. "kościoła smoleńskiego czy religii smoleńskiej", jak wyraził się Miller.
Leszek Miller nie ma też żadnych złudzeń, że pozycja Mateusza Morawieckiego jako premiera jest jeszcze słabsza niż Beaty Szydło. – Jeżeli mamy porównywać pozycję polityczną pani Szydło i pana Morawieckiego, to premier Szydło miała swoje zaplecze polityczne – uzasadnił były premier i szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – To była przecież krew z krwi, kość z kości Prawa i Sprawiedliwości. A jakie zaplecze polityczne w PiS-ie ma premier Morawiecki, który w czasach, kiedy pani premier zaciekle walczyła o zwycięstwo wyborcze swojego ugrupowania, był w gronie doradców Donalda Tuska? – pyta retorycznie Leszek Miller.
Złudzeń co do tego, jaki jest rzeczywisty wpływ Morawieckiego na zmiany w rządzie, nie pozostawił też już na samym początku kadencji nowego premiera czołowy polityk PiS, Mariusz Błaszczak.
źródło: TVN24