Ryszard Petru, który nie jest już przewodniczącym Nowoczesnej, w poniedziałek o godzinie dwunastej ma przedstawić swój nowy projekt polityczny – podaje Onet. To może być początek końca Nowoczesnej, przynajmniej w obecnym kształcie.
"W najbliższy poniedziałek 8 stycznia 2018 roku o godz. 12.00 w hotelu Indigo Warsaw Nowy Świat w Warszawie przy ulicy Smolnej 40 odbędzie się konferencja prasowa Ryszarda Petru" – taki mejl został rozesłany do polskich dziennikarzy w ostatni piątek.
Jednak według Onetu to nie będzie zwykła pogadanka, a wstęp do realizacji planu, który Petru zaplanował sobie jeszcze w listopadzie, gdy przegrał wybory w partii z Katarzyną Lubnauer. Ten plan to nowy projekt polityczny.
Według Onetu nowa inicjatywa ma być całkowicie odrębna od Nowoczesnej. Osią programu będzie krytyka gospodarczych działań premiera oraz inspiracja do współpracy opozycji.
Czy to oznacza, że polityk odejdzie z Nowoczesnej? To możliwe. – Ryszard jest wypychany z partii przez Lubnauer i jej stronników. Musi sobie przygotować jakąś alternatywę — mówi Onetowi bliski współpracownik Petru.
Twórcy Nowoczesnej w sumie trudno się dziwić – przypomnijmy, że co chwilę spadają na niego kolejne gromy. W listopadzie stracił partię, a zaledwie kilka dni temu okazało się, że nie został nawet wiceprzewodniczącym partii.