
Antoni Macierewicz wyleciał z rządu. Na stanowisku szefa MON zastąpił go Mariusz Błaszczak. To jedna plotka, która się dzisiaj potwierdziła. Ale jest też druga plotka: że Macierewicz zostanie nowym marszałkiem Sejmu. Jeśli i ta plotka się sprawdzi, "szalony Antek" zostanie drugą osobą w państwie. Jeśli coś się stanie Andrzejowi Dudzie, zostanie prezydentem i zwierzchnikiem sił zbrojnych.
Zgodnie z konstytucją marszałek Sejmu to druga osoba w państwie. Wśród zadań marszałka jest bowiem zastępowanie prezydenta m.in. w przypadku zrzeczenia się przez prezydenta urzędu czy po prostu jego śmierci.
Fragment art. 131 Konstytucji RP:
2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,
2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,
4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,
5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
Trzeba też pamiętać o jednym drobnym szczególe – gdyby Andrzej Duda nie mógł dalej pełnić swojej funkcji, Macierewicz nie byłby prezydentem do końca kadencji Dudy. A jedynie do zorganizowania nowych wyborów prezydenckich.
