Przypomnijmy, pomysłodawcą podkomisji do ponownego zbadania katastrofy lotniczej był
Antoni Macierewicz. Jej raport ukazuje się dzień
po jego dymisji z funkcji szefa MON. Wcześniej komisja pod przewodnictwem Jerzego Millera ustaliła, że przyczyną
katastrofy smoleńskiej było "zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg". Komisja Millera nie znalazła przy tym dowodów na to, że na pokładzie Tu-154M doszło do wybuchu, wbrew tezie Antoniego Macierewicza i jego zespołu parlamentarnego.