Reklama.
Od rekonstrukcji nie minęły jeszcze dwa tygodnie, a nowy minister spraw zagranicznych prawdopodobnie już nagrabił sobie u prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Wszystko przez wypowiedź, która padła z ust ministra na konferencji po spotkaniu ze swoim niemieckim odpowiednikiem. Dotyczyła ona reparacji wojennych.