Prawica w furii. Nowy szef MSZ już się naraził, bo uspokoił Niemców ws. reparacji

Jacek Czaputowicz błyskawicznie naraził się prawicy. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Grzmi pół Twittera z Samuelem Pereirą na czele, wściekł się także poseł Arkadiusz Mularczyk. Wszystko dlatego, że nowy szef MSZ Jacek Czaputowicz poleciał do Berlina i przyznał, że sprawa reparacji jest uregulowana prawnie do końca. Choć z drugiej strony dodał, że liczy na debatę w tym temacie.

– Mamy pozycję jasną pod względem prawnym. Otóż, wszystkie kwestie reparacyjne zostały uregulowane do końca, a także rząd, wybrany demokratycznie na początku lat 90. (w Polsce - red.), to potwierdził – powiedział w Berlinie Czaputowicz w środę, którego cytuje TVN24. Wypowiedź, która wywołała wściekłość, padła podczas spotkania z niemieckim szefem dyplomacji Sigmarem Gabrielem. Czaputowicz dodał jednak, że nie może "ignorować faktu, że w Polsce istnieje debata na ten temat" i dlatego zachęcał do dyskusji o reparacjach.

Gabriel z kolei przyznał, że choć mógłby się powoływać na prawo międzynarodowe, wie, że taka debata w Polsce istnieje. Czaputowicz dodał jeszcze m.in., że strona polska nie chce, aby ta kwestia ciążyła na polsko-niemieckiej współpracy. – Ta kwestia nie istnieje w relacjach pomiędzy naszymi rządami – powiedział.

Furia wśród wyborców PiS
Wizyta, która może mieć zbawienny wpływ na uspokojenie stosunków polsko-niemieckich, wywołała złość na prawicy. "Niemcy się denerwowali, rozważali w zamian za rezygnację z reparacji odstąpienie od Nord Stream 2. Minister Jacek Czaputowicz postanowił jednak im sprawę ułatwić i negocjacje ws. reparacji zaczął od... wywieszenia białej flagi. Brawo Wy" – napisał na Twitterze Samuel Pereira.

"To nie zależy od decyzji min. Czaputowicza, kiedy sprawa reparacji za II WŚ stanie na agendzie międzyrządowej. Jego wypowiedzi oceniamjako szkodliwe" – stwierdził z kolei poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Podobno wpisy mnożą się w sieci:

Nowy minister
Przypomnijmy, że sam Czaputowicz, który na stanowisku szefa MSZ zastąpił Witolda Waszczykowskiego, to osoba w dyplomacji bardzo doświadczona. Ma opinię człowieka z ładną kartą opozycyjną i fachowca.