Alianz bije na alarm. Firma ubezpieczeniowa zaapelowała, aby posprzątać przestrzeń kosmiczną. Jak twierdzą eksperci, zebranie kosmicznego złomu lub zniszczenie go, jest niezbędne, ponieważ w tej chwili stwarza on poważne zagrożenie dla lotów w kosmos.
Thierry Colliot, odpowiadający w Alianz za ubezpieczenia satelitów, przyznał, że w przestrzeni okołoziemskiej znajduje się obecnie ok. 800 satelitów pogodowych i telekomunikacyjnych, a co czwarty z nich jest ubezpieczony. – Przestrzeń kosmiczna staje się składnicą śmieci – powiedział ubezpieczyciel.
Jak twierdzą pracownicy firmy, aż 35 milionów kawałków złomu krąży w przestrzeni kosmicznej z prędkością dziesięciokrotnie większą od prędkości kuli karabinowej.
W 2009 roku w rezultacie zderzenia dwóch satelitów powstała ogromna sterta złomu. W 2010 i 2011 roku prewencyjnie ewakuowano załogę międzynarodowej stacji orbitalnej ISS, ponieważ kosmiczny złom przelatywał niebezpiecznie blisko. CZYTAJ WIĘCEJ
Około 16 tys. większych kawałków złomu, okrążającego Ziemię, udało si≤ę skatalogować – donosi Forbes. Colliot uważa, że większe kawałki można by zbierać lub zniszczyć za pomocą działek laserowych. Jest to jednak kosztowna inwestycja. Z racji tego, że jest też niezwykle skomplikowana, póki co nie wiadomo kiedy się ona rozpocznie.