Ryszard Petru wyjazdem w towarzystwie Joanny Schmidt mocno nadwyrężył swój polityczny wizerunek. Wypad na Maderę nastąpił bowiem w czasie słynnego kryzysu parlamentarnego, gdy opozycja okupowała salę sejmową. Przeciwnicy PiS nie zgadzali się na
ograniczenie pracy dziennikarzy w Sejmie i domagali się powtórzenia głosowania m.in. nad ustawą budżetową, które odbyło się w Sali Kolumnowej. – Nie wiem gdzie teraz jest Ryszard Petru. Trudno jest mi to skomentować, bo nie wiem, co robił – mówiła wtedy w rozmowie z naTemat Katarzyna Lubnauer, ówczesna wiceszefowa Nowoczesnej. Wylot do Portugalii zapoczątkował zaś kryzys w Nowoczesnej, który doprowadził do zmiany lidera.