Piotr Gliński był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Jego odpowiedzi odbiły się szerokim echem.
Piotr Gliński był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Jego odpowiedzi odbiły się szerokim echem. Screen/RMF FM

Piotr Gliński był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. Tematem miał być kryzys po podpisaniu przez Andrzeja Dudę ustawy o IPN czy działalność Polskiej Fundacji Narodowej. Gliński odpowiadał tak, że wzbudził zdumienie internautów.

REKLAMA
Dziennikarz zaczął jednak od pytania o... brodę, bo Gliński pokazał w programie nowy wizerunek. Mazurek wspomniał ministra Waszczykowskiego, który... "zaczynał niezarośnięty, a skończył zarośnięty". Gliński jednak nie dał się wciągnąć w rozmowę o brodzie, bo odpowiedział "jakieś pytanie ma pan do mnie?"
Następne dotyczyło tego, kiedy Gliński był ostatnio na swojej stronie internetowej piotrglinski.org. – Pewnie dawno – odpowiedział wicepremier. Pytanie było nieprzypadkowe, okazało się bowiem, że strona piotrglinski.org została – jak to określił Mazurek – zajumana. Obecnie przekierowuje na tablica-rejestracyjna.pl. – Nic na ten temat nie wiem, sprawdzimy – odpowiedział Piotr Gliński.
Gliński: reakcja Izraela na ustawę o IPN jest stonowana
– To była bardzo dobra decyzja – powiedział wicepremier Piotr Gliński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM, odnosząc się do podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o IPN. Poproszony o komentarz do kryzysu, jaki wywiązał się w relacjach Polski i Izraelem, odpowiedział "Cieszymy się, że reakcja Izraela jest stonowana". Przypomnijmy, w wyniku przegłosowania przez Sejm i Senat ustawy o IPN nastąpił kryzys w relacjach z USA i Izraelem. W Izraelu niektórzy nawołują do odwołania wycieczek studentów i uczniów do Auschwitz. Wciąż nie wiadomo, czy w Polsce zostanie ambasador Izraela Anna Azari.
Gliński o Polskiej Fundacji Narodowej: nie wiem czy pracuje
Internauci szeroko komentowali odpowiedź Piotra Glińskiego na pytanie o Polską Fundację Narodową, powołaną w 2017 roku przez 17 spółek skarbu państwa za 100 mln zł, pisząc o kompromitacji Glińskiego.
Mazurek zapytał, czy PFN pracuje (to resort Glińskiego ją nadzoruje). – Nie wiem, będę oceniał pracę tej fundacji jak otrzymam sprawozdanie roczne. Do końca roku, do końca półrocza, czekam – odpowiedział Piotr Gliński, broniąc się, że nadzoruje łącznie około 5 tys. fundacji. Łącznie, jak zauważył Mazurek, PFN dostała 250 mln zł od spółek skarbu państwa. Gliński jednak zaproponował, by Mazurek zaprosił do siebie władze PFN.