Będzie kolejny długi weekend w kalendarzu? Działacze społeczni z Fundacji Naukowej Katolików "Eschaton” walczą o przywrócenie wolnego w drugi dzień Zesłania Ducha Świętego, czyli w tzw. Zielone Świątki.
Zielone Świątki to polska ludowa nazwa święta majowego lub czerwcowego (święto ma charakter ruchomy). Drugi dzień Zesłania Ducha Świętego wypada 50 dni po Wielkiej Niedzieli. To właśnie ten dzień Fundacja Naukowa Katolików "Eschaton" chce ustanowić wolnym od pracy.
''Czas najwyższy powrócić do polskiej, chrześcijańskiej tradycji narodowej i zmyć hańbę komunizmu z polskiego kalendarza, aby wszyscy Polacy cieszyli się przywracanymi kolejnymi świątecznymi dniami ustawowo wolnymi od pracy'' – argumentuje w petycji skierowanej do Senatu prezes fundacji Mariusz Tytko.
Zielone Świątki są związane z nadejściem wiosny. Obecnie w Polsce jedynie pierwszy dzień Zielonych Świątek jest dniem wolnym od pracy. Drugi dzień święta (w tym roku wypada w poniedziałek 21 maja) był już w Polsce dniem wolnym w latach 1925-1951. O zniesieniu tej reguły zadecydowały władze PRL. Działacze społeczni argumentują, że święto jest dniem wolnym m.in. w Holandii, Szwajcarii i Niemczech.
Do pomysłu sceptycznie odniósł się senator Platformy Obywatelskiej. – Wolałbym iść w stronę wydłużania urlopów w Polsce – powiedział cytowany przez "Rzeczpospolitą'' Jan Rulewski, wiceszef senackiej komisji petycji.
Podobne zdanie ma PSL, który w ten dzień od 1931 roku obchodzi własne święto: Święto Ludowe. Prezes PSL Władysław Kosiniak - Kamysz proponuje konsultacje społeczne w tej sprawie.
Podobna sytuacja miała miejsce ze Świętem Trzech Króli, które zostało przywrócone dopiero w 2011 roku po tym, jak zostało zniesione przez komunistów. Zanim udało się je przywrócić, do Sejmu trafiły dwa obywatelskie projekty, które łącznie podpisało 1,5 mln obywateli.