doradca prezesa Jarosława Kaczyńskiego proponuje w rok zbudować Muzeum Polokaustu.
doradca prezesa Jarosława Kaczyńskiego proponuje w rok zbudować Muzeum Polokaustu. Fot. Kuba Ociepa / Agencja Gazeta

Marek Kochan, medialny doradca Jarosława Kaczyńskiego, chce, żeby w Polsce powstało Muzeum Polokaustu. Celem powołania placówki ma być pokazanie zwiedzającym, jak bardzo naród polski cierpiał w XX wieku za sprawą faszystowskich Niemiec i sowieckiej Rosji. "Polskie Yad Vashem" miałoby powstać w ciągu roku.

REKLAMA
Świat nie zdaje sobie sprawy
Polokaust – to określenie zdaniem Marka Kochana pojawiło się kilka lat temu w anglojęzycznych słownikach i oznacza zagładę narodu polskiego w czasie II wojny światowej. Dr Kochan, wykładowca SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego proponuje, żeby jak najszybciej zbudować w Polsce Muzeum Polokaustu. Zebrane w nim eksponaty i dokumenty mają służyć budowaniu opowieści o tym, jak Niemcy hitlerowskie i Rosja sowiecka dążyły do zniewolenia i zniszczenia narodu polskiego.
Muzeum ma być - zdaniem dr. Marka Kochana - odpowiedzią na problem wizerunkowy, z jakim Polska zmaga się od czasu nowelizacji ustawy o IPN. Według wykładowcy akademickiego świat nie zdaje sobie sprawy z tego, że Polacy cierpieli tak samo jak Żydzi, że to Polacy byli pierwszymi więźniami obozu w Oświęcimu, że to Polacy byli mordowani nie tylko przez nazistów, ale także przez Sowietów.
Kochan dowodzi, że takie muzeum byłoby świetnym miejscem, w którym obcokrajowcy przebywający w Warszawie mogliby poznać kawałek naszej tragicznej historii. Przypomina, że taką placówką miało być Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, ale zaprzepaszczono tę szansę, marginalizując część ekspozycji poświęconą terrorowi.
Należy przypomnieć, że Marek Kochan nie tylko jest wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim, ale jest też trenerem wizerunku Jarosława Kaczyńskiego. Czy prezes Prawa i Sprawiedliwości podchwyci pomysł, który jego doradca przedstawił na łamach dziennika "Rzeczpospolita"? Na razie reakcji brak. Kochan twierdzi, że takie muzeum można zbudować w rok. Nie wyjaśnia jednak w swoim felietonie, jak przez rok naprawić zepsute stosunki dyplomatyczne z Izraelem, do czego walnie przyczyniła się nowelizacja ustawy o IPN. Izrael oskarża stronę polską o próbę pisania na nowo historii Holokaustu. Ustawa o IPN spotkała się z krytyką także w USA i innych krajach.
źródło: "Rzeczpospolita"