
TV Republika tak zapowiadała swoją nowość, że nie sposób było jej przeoczyć. Chodzi o anglojęzyczny program informacyjny z takim przekazem, by nikt na świecie nie wątpił, jaka jest polska prawda. Pierwszy odcinek za nami, widzowie piszą w sieci, że świetny, TV Republika zachwala, że to misja z jednym zadaniem: "Otworzyć oczy ślepców". Chciałam sprawdzić. Nie trwało długo. Raptem 6 minut.
REKLAMA
Niektórzy mają skojarzenia z Russia Today, rosyjską propagandą w języku angielskim, skierowaną do świata. Inni krzyczą, że TVP już dawno powinna mieć taki program, który broniłby dobrego imienia Polski za granicą. A jeszcze inni żartują, że jaki to patriotyzm w języku angielskim.
W każdym razie jest. Pierwszy taki program w Polsce. "Będziemy walczyć o dobre imię Polski na arenie międzynarodowej" – zapowiedział na Twitterze sam prowadzący. Wyraźnie uradowany, że właśnie on będzie ten program prowadzić. "Pierwszy dzień mojej nowej pracy! Już dziś o 23:20 #PolandDaily w @RepublikaTV. Pierwszy polski serwis wiadomości po angielsku!" – tweetował przed programem, a po programie zresztą też.
"Rozpowszechniajcie nasze materiały"
Zacznijmy od niego. W pierwszym 'odcinku' przedstawia się jako John Carter. Na Twitterze funkcjonuje jako BasedPoland. Z opisu wynika, że urodził się w Szwecji, jego rodzice są Polakami, ale on wrócił do Polski. Zresztą w Polsce program Poland Daily jest nadawany.
Zacznijmy od niego. W pierwszym 'odcinku' przedstawia się jako John Carter. Na Twitterze funkcjonuje jako BasedPoland. Z opisu wynika, że urodził się w Szwecji, jego rodzice są Polakami, ale on wrócił do Polski. Zresztą w Polsce program Poland Daily jest nadawany.
Już po pierwszym odcinku widać, że Carter mocno identyfikuje się z programem i misją, jaką ma na celu. Już prosi internautów, by rozpowszechniali materiały Poland Daily. By dalej poszły w świat. Pierwszy odcinek zawierał tylko dwa newsy. Jeden skupiony wokół sporu Polska-Izrael, drugi rozdania Złotych Globów, gdzie pojawił się wątek polskiej animacji "Twój Vincent".
"Prowokacyjne pytanie dziennikarza"
Co usłyszeliśmy o Izraelu? Że Mateusz Morawiecki mocno odpowiedział na "prowokacyjne pytanie dziennikarza "New York Times", a słowa, które wypowiedział o "zbrodniarzach izraelskich" zostały tak, a nie inaczej zinterpretowane w Izraelu. Izraelskie emocje są tak duże, że polska ambasada padła ofiarą aktu wandalizmu.
Co usłyszeliśmy o Izraelu? Że Mateusz Morawiecki mocno odpowiedział na "prowokacyjne pytanie dziennikarza "New York Times", a słowa, które wypowiedział o "zbrodniarzach izraelskich" zostały tak, a nie inaczej zinterpretowane w Izraelu. Izraelskie emocje są tak duże, że polska ambasada padła ofiarą aktu wandalizmu.
W materiale pojawiają się wypowiedzi rzeczniki rządu, szefa MSZ, a także rzecznika izraelskiej policji, który zapowiada wszczęcie dochodzenia, ale też ostre reakcje z Izraela, które oceniono jako mocno przesadzona. A to – jak usłyszeliśmy – wydaje się świadczyć o tym, że Izrael może nie być zainteresowany "prawdziwym dialogiem" na temat prawdy historycznej.
To pierwszy odcinek. Za wcześnie, by ocenić cały program, ale już wiadomo, czego można się spodziewać. Codziennie, o 23 z minutami – nie ma jeszcze stałej ramówki – ma być świeża dawka informacji z Polski. Do odbiorców za granicą ma trafiać m.in. za pośrednictwem YouTube.
