Reklama.
Jerzy Owsiak przyznaje, że ma poważne obawy, do czego mogą doprowadzić szykowane zmiany w ustawie o zbiórkach publicznych. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ostrzega, że nowe przepisy sprawią, iż minister spraw wewnętrznych będzie mógł dość dowolnie zablokować każdą zbiórkę. Joachim Brudziński odpowiada: "Skoro dzisiaj MSWiA krytykują Owsiak i Międlar to znaczy, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku".
Na ten moment pan Jaki może sobie swobodnie bzdurzyć dalej, ale za chwilę, niestety, te bzdury mogą mieć konkretny i bardzo szalony wymiar, bo wg nowych, przygotowywanych przez władzę przepisów dotyczących zbiórek publicznych, szef resortu, chociażby na podstawie takich wątpliwości swojego kolegi, może w ogóle zakazać organizacji zbiórki, formułując podstawę złożoną ze słów, które przeczytaliście powyżej. Mało tego, może nawet zająć wcześniej zebrane środki, bo tak będzie uważał i takie mu będzie przysługiwało prawo.