
Prezes Światowego Kongresu Żydów wystosował list otwarty do Polaków, który zamieszczony został jako ogłoszenie płatne w środowym wydaniu "Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej". – Przygnębiający jest fakt, że do konfliktu doszło w okresie, gdy zniszczona w wyniku wojny kultura żydowska zaczęła się w Polsce odradzać – czytamy w nim. Jest też apel o współpracę i pojednanie.
REKLAMA
– Przez ponad tysiąc lat Żydzi byli ważną grupą obywateli Polski i mieli duży wkład w rozwój kraju. (...) Przez pierwsze 500 lat Królestwa Polskiego był to najbardziej tolerancyjny kraj w Europie, o którym mówiono nawet paradisus Iudaeorum (łac. "żydowski raj") – piszą prezes Ronald S. Lauder oraz dyrektor Robert Singer ze Światowego Kongresu Żydów, autorzy listu Żydów do Polaków.
W dalszej części listu podkreślają, że momentem przełomowym dla narodu żydowskiego była II wojna światowa i masowa eksterminacja Żydów. – W każdym okupowanym przez Niemcy kraju były osoby, które z własnej woli pomagały w obławach na Żydów i ich masowych mordach – podkreślają autorzy listu. – Byli polscy chrześcijanie, którzy ratowali Żydów, i byli też Polacy, którzy pomagali Żydów zabijać. Ostatecznie zamordowano ponad trzy miliony polskich Żydów, a społeczność żydowska w Polsce prawie przestała istnieć – czytamy dalej w liście zamieszczonym w dwóch polskich dziennikach.
Podpisani pod listem Ronald S. Lauder i Robert Singer wspominają także o nowelizacji ustawy o IPN, która - przypomnijmy - wstrząsnęła relacjami polsko-izraelskimi i pociągnęła za sobą serię wpadek polskiego rządu i polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Uchwalenie przez polski parlament prawa, na mocy którego mówienie i pisanie o tym, że Polski Naród był odpowiedzialny za mordowanie Żydów, jest nielegalne i wywołało gorącą falę oburzenia. Podkreślono także, że tego sporu można było uniknąć, a całe zamieszanie wybuchło w momencie, gdy po ponad siedemdziesięciu latach od zakończenia wojny, kultura żydowska zaczęła się w Polsce odradzać.
– Chcielibyśmy, by liderzy po obydwu stronach – polskiej i żydowskiej – usiedli przy stole, doszli do porozumienia i wrócili na drogę współpracy i rozwoju wzajemnych relacji – tak kończy się apel do Polaków, który w całości można przeczytać na łamach dzisiejszej "GW" i "RP".
źródło: wp.pl
