Konflikt między Antonim Macierewiczem i prezydentem Andrzejem Dudą doprowadził do sytuacji, w której przez wiele miesięcy nie przyznano żadnych nominacji generalskich.
Konflikt między Antonim Macierewiczem i prezydentem Andrzejem Dudą doprowadził do sytuacji, w której przez wiele miesięcy nie przyznano żadnych nominacji generalskich. Fot . Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta

Po przedłużającym się sporze między Antonim Macierewiczem a prezydentem Andrzejem Dudą odnośnie nominacji generalskich, w końcu sytuacja wróciła do normy po rekonstrukcji rządu. Andrzej Duda zaakceptował wszystkie 14 nazwisk przesłanych przez obecnego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

REKLAMA
Przyznanie nominacji generalskich ma się odbyć podczas Narodowego Dnia „Żołnierzy Wyklętych”, który po raz ósmy będzie miał miejsce 1 marca. Zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent Andrzej Duda, na wniosek ministra obrony Mariusza Błaszczaka, mianował 14 oficerów Wojska Polskiego, którzy otrzymają stopnie generalskie i admiralski. Do uroczystości dojdzie w Pałacu Prezydenckim.
14 nominacji
Nominację na najwyższy stopień - generała - otrzymał szef Sztabu Generalnego gen. broni Leszek Surawski. Awans na generała broni otrzymał w 2016 roku, a od stycznia 2017 jest szefem Sztabu Generalnego. Jak zaznacza "Polityka", początkowo Surawski uznawany był za nominata Antoniego Macierewicza z racji trzech istotnych awansów służbowych w ciągu roku, ale "od czasu objęcia najwyższych wojskowych funkcji w kraju (był też wyznaczonym przez prezydenta kandydatem na naczelnego wodza na czas wojny) był coraz mniej skłonny akceptować politykę ministra. To zresztą miało być powodem, dlaczego wbrew namowom BBN nazwisko Surawskiego nie było ujmowane we wnioskach MON o awanse. W prasie krążyły wręcz pogłoski o zamiarze dymisji".
Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Jarosław Mika i dowódca operacyjny RSZ gen. dyw. Sławomir Wojciechowski otrzymają stopień generała broni. Nominacje na stopień generała dywizji dostaną: dowódca 11. Dywizji Kawalerii Pancernej Stanisław Czosnek, zastępca szefa Sztabu Generalnego Adam Joks, zastępca dowódcy Wielonarodowej Brygady w Lublinie Zenon Brzuszko, zastępca szefa zarządu planowania i rozwoju sił zbrojnych SG WP Szymon Koziatek, dowódca 10. Brygady Kawalerii Pancernej Dariusz Parylak, dowódca 21. Brygady Strzelców Podhalańskim Ryszard Pietras, dowódca 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego Jacek Pszczoła i dowódca 1. Brygady Pancernej Jan Rydz. Zaś stopień kontradmirała otrzyma dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża komandor Krzysztof Zdonek.
Spór prezydenta z MON
Przypomnijmy, że spór między ministrem Antonim Macierewiczem a zwierzchnikiem sił zbrojnych Andrzejem Dudą doprowadził do sytuacji, w której od wielu miesięcy brakowało w Wojsku Polskim najwyższych dowódców, którzy mieli stopnie niższe niż przyporządkowane ich stanowiskom. Jak podawał "Onet", aż 13 z 14 kandydatów Macierewicza miało za sobą członkostwo w PZPR i ZSMP. Jednak nie to miało być przyczyną wielomiesięcznego konfliktu, a niezrozumiałe dla prezydenta postępowanie sprawdzające wobec generała Jarosława Kraszewskiego, które spowodowało zawieszenie mu dostępu do informacji niejawnych.
Dopiero po rekonstrukcji rządu z 9 stycznia 2018 sytuacja uległa zmianie. Nowy szef MON Mariusz Błaszczak szybko dogadał się z prezydentem. Dowodem tego jest zatwierdzenie propozycji, którą Błaszczak wystosował odnośnie wyboru dnia na nominacje generalskie. W rozmowie z radiową Jedynką Mariusz Błaszczak klarownie wyjaśnił, na czym będą polegać różnice między nim, a jego poprzednikiem. – Mam nadzieję, że różnica będzie polegała na tym, że te zmiany w dowodzeniu armią zostaną przeprowadzone. Tak jak i nominacje generalskie. (…) Należy doprowadzić do porozumienia i to moje zadanie. Myślę, że zakończy się sukcesem – powiedział.