W tej wyprawie raz po raz coś idzie nie tak. Na profilu Polskiego Himalaizmu Zimowego właśnie ukazała się informacja o kolejnym nieprzewidzianym zdarzeniu – tym razem nie dotyczy ono wspinaczy, lecz operatora telewizji TVN, który towarzyszył ekipie na zboczu K2. Sprowadzono pakistański helikopter, który zabrał mężczyznę na dół. Wraz z operatorem poleciał reporter TVN Robert Jałocha.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
"Bo K2 to nie jest miejsce dla dziennikarzy" – brzmi jeden z komentarzy pod informacją Polskiego Himalaizmu Zimowego o tym, że śmigłowiec zabrał na dół operatora kamery TVN. Wiadomo, że u mężczyzny wystąpiły objawy wskazujące na chorobę wysokościową.
O tym, czym jest choroba wysokościowa, pisaliśmy przy okazji wydarzeń na Nanga Parbat – Tomasz Mackiewicz, według relacji Elisabeth Revol – miał już bardzo poważne objawy tej choroby.
Pierwsze symptomy choroby wysokościowej to uczucie zmęczenia, zawroty głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe i problemy ze snem. W dalszych fazach rozwoju choroby może dojść do obrzęku płuc i mózgu.
Na K2 pracowały dwie ekipy telewizyjne - z TVN i z TVP. W tej drugiej jest Oswald Rodrigo Pereira, brat Samuela.
Wczoraj kierownik wyprawy na K2 zdecydował o zakończeniu akcji. Przed paroma godzinami cała ekipa podziękowała za wsparcie podczas tej wyprawy.