Piękny epilog smutnej historii. Spłaciliście już dług 83-letniej pani Marii i opłaciliście jej operację oka
redakcja naTemat
17 marca 2018, 19:48·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 marca 2018, 19:48
To jedna z najgorętszych historii ostatnich dni i zdecydowanie jedna z najbardziej wyjątkowych rzeczy, które przez ponad 6 lat istnienia naTemat udało nam się zrobić. A właściwie to Wam, bo to Wy – Czytelnicy naTemat – zasypaliście nas pytaniami o to, jak możecie pomóc pani Marii, o której napisaliśmy. I udało się. W trzy godziny zebraliście dla niej ponad 11 tys. złotych, a teraz pokazujemy Wam epilog tej historii. I udowadniamy, że ani jedna złotówka się nie zmarnowała, a cała zebrana suma została przekazana na pomoc 83-latce.
Reklama.
Pani Maria kilkukrotnie dziękowała za pomoc. I dużo częściej się uśmiechała. Dzięki Waszym dobrym sercom już udało się spłacić zadłużenie 83-latki. Reszta pieniędzy zostanie przeznaczona na operację oka kobiety. Oczywiście wszelkimi rachunkami, gdy już je dostaniemy, wkrótce się z Wami podzielimy.
Spłacony komornik
W poniedziałek opisaliśmy historię 83-latki, która mimo podeszłego wieku pracuje, rozdając ulotki. Pani Maria w ten sposób dorabia do niskiej emerytury i zbiera na spłatę komornika. Ten z 1200 złotych emerytury co miesiąc pobierał 436 złotych.
Wielu czytelników naTemat pytało, w jaki sposób można pomóc pani Marii, dlatego też postanowiliśmy zorganizować zbiórkę.
W trzy godziny udało się uzbierać dokładnie 11 012 złotych. Już w środę odwiedziliśmy komornika. Jacek Bogiel do kwoty 3 850 złotych zadłużenia pani Marii doliczył "odsetki w tytule wykonawczym". Tego samego dnia przelaliśmy mu 4 079,96 złote. – Już w piątek wpłynął do mnie przelew od pani Darii Różańskiej z redakcji naTemat na spłatę zadłużenia pani Marii. W tej chwili piszemy postanowienie i odwołanie do ZUS. Wkrótce pani Maria otrzyma pismo o braku zadłużenia – mówi nam Jacek Bogiel, komornik sądowy.
Skontaktowaliśmy się także z urzędem skarbowym, żeby przypadkowo nie obciążyć pani Marii kosztami podatku od darowizny. Jako że żaden z darczyńców nie dokonał jednorazowej wpłaty wyższej niż kwota wolna od podatku (4 902 zł), darowizny nie podlegają opodatkowaniu.
Uratować oko
W środę w porze obiadowej odwiedziliśmy też panią Marię. Tym razem była w sądzie – wracała ze stołówki. Na dzień dobry obdarowała nas spódnicami i bluzkami ("w stylu retro"; "nikt takich nie będzie miał"). Przyniosła także tę, w której mole wygryzły dziurę. 83-latka ucieszyła się, że nie będzie mieć na głowie komornika. I podziękowała. Poinformowaliśmy ją, że wkrótce otrzyma pismo od komornika o tym, że nie ma już zadłużenia. Poprosiliśmy ją także, by móc zrobić zdjęcie tego dokumentu, żeby przedstawić je czytelnikom naTemat.
Zapytaliśmy panią Marię, co zrobić z pozostałą kwotą – czyli dokładnie 6 932,02 zł. – Przekażcie na dzieci – rzuciła natychmiast. Wspomnieliśmy jednak, że internauci te pieniądze wpłacali z myślą o tym, by właśnie jej pomóc. 83-latka powiedziała więc, że na jedno oko właściwie nie widzi i jeśli wystarczy pieniędzy, to może udałoby się przeprowadzić operację. Zależało jej, by był to jednodniowy zabieg, ponieważ nie chciała, by zwierzęta zostały same w domu.
Anna Kaczmarek, szefowa działu Zdrowie naTemat, natychmiast skontaktowała się z kliniką Laser, którą kieruje profesor Jerzy Szaflik. W sobotę wspólnie z panią Marią odwiedziliśmy okulistę, który wykonał badanie i stwierdził w jednym oku dojrzałą zaćmę. By wykonać operację, zlecił dodatkowe badania, również laboratoryjne. Kolejna wizyta u okulisty w przyszłą sobotę, zabieg – najpewniej na początku kwietnia.
Oczywiście już po wszystkim, przedstawimy Wam dodatkowo wszelkie rachunki i zamkniemy sprawę.
AKTUALIZACJA: 19 marca komornik Jacek Bogiel poinformował nas, że "powstała nadpłata w wysokości 492,28 zł", którą zwrócił na konto, z którego dokonaliśmy przelewu na spłatę długu pani Marii. Tłumaczył to w taki sposób: "Od wpłaty osoby trzeciej bezpośrednio u komornika nie została pobrana żadna opłata egzekucyjna a jedynie została rozliczona należność dla wierzyciela. Odwołanie zajęcia do ZUS zostało już wysłane a postanowienie o zakończeniu postępowania i kosztach egzekucji zostanie wysłane dłużniczce dziś"
Tak więc do pozostałej ze zbiórki kwoty 6 932,02 doliczyliśmy 492,28 zł przekazanych nam z powrotem przez komornika. W sumie na zabieg pani Marii pozostało 7 424,3 zł. 83-latka właśnie przechodzi badania, które pozwolą ją zakwalifikować do operacji zaćmy.
Raz jeszcze dziękujemy: w imieniu swoim i pani Marii, jesteście niesamowici!