Piotr Matczuk i Anna Plakwicz wracają do KPRM. Dostali też premie za pracę w Kancelarii Premiera.
Piotr Matczuk i Anna Plakwicz wracają do KPRM. Dostali też premie za pracę w Kancelarii Premiera. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Reklama.
Według informacji, które podało "Super Expressowi" Centrum Informacyjne Rządu, Plakwicz i Matczuk w trakcie 19 miesięcy pracy otrzymali 8 nagród o średniej wartości 3 625 zł. Łącznie chodziło o 29 tys. zł. Ich wynagrodzenia na stanowiskach dyrektorskich wynosiły około 10-11 tys. zł. To już kolejne informacje o wysokich premiach od Beaty Szydło, która nawet sama sobie zdecydowała się nagrodzić 65 tys. zł.
Natomiast Anna Plakwicz i Piotr Matczuk znów będą pracować w KRPM, bo jak twierdzą urzędnicy Kancelarii Premiera, to doświadczeni fachowcy. W tym kontekście przypomina się, że w przypadku obu tych osób CBA badało, czy nie doszło do złamania ustawy antykorupcyjnej.
Dlaczego CBA, a także prokuratura okręgowa zajęła się wyżej wymienioną dwójką? Współpracownicy Beaty Szydło założyli agencję Solvere zanim jeszcze porzucili pracę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Był to duży błąd, który zwrócił uwagę Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zaufanych pani premier.
Co ciekawe, zawiadomienie do CBA w sprawie okoliczności powstania Solvere miała złożyć Beata Szydło. Takie informacje podała TVN24. Wcześniej Onet poinformował, że domenę, do której odsyłają kampanijne billboardy, założyli Piotr Matczuk i Anna Plakwicz, którzy są od lat związani z Prawem i Sprawiedliwością. 
źródło: "Super Express"