Uczyć się na historii
Jak mówi dr Sibora, polskie władze powinny także odrobić lekcję z historii. – Nauczeni historią, nie powinniśmy tak jednoznacznie reagować. W dyplomacji obowiązuje stara zasada wzajemności. Brytyjczycy zawsze byli do tej części kontynentu zdystansowani, również do Polski. Nie mieli tutaj interesu i w praktyce Polska nie mogła liczyć na Wielką Brytanię. Ekspert zwraca też uwagę na sprzeczność dzisiejszej decyzji ze słowami
ministra Jacka Czaputowicza z zeszłotygodniowym expose. – Była w nim mowa, że stosunki polsko-rosyjskie mają być pragmatyczne. One w tym momencie nie są pragmatyczne, tylko ideologiczne. Ta solidarność ze Zjednoczonym Królestwem jest w moim przekonaniu posunięta zbyt daleko. My się solidaryzujemy tak na zapas i wychodzimy przed szereg. Nie służy to budowie stosunków, szczególnie tych pragmatycznych między Rosją a Polską. Moim zdaniem nie powinno to mieć miejsca – mówi.