"Konwój wstydu" pojawi się do piątku 6 marca w każdym okręgu wyborczym w Polsce.
"Konwój wstydu" pojawi się do piątku 6 marca w każdym okręgu wyborczym w Polsce. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Mobilne billboardy z wizerunkami ministrów, którzy dostali nagrody od Beaty Szydło objadą wszystkie okręgi wyborcze w Polsce. Akcja rozpoczęła się w połowie marca w Warszawie, teraz rozprzestrzenia się na cały kraj. Na plakatach znajdują się wizerunki 50 polityków i działaczy związanych z Prawem i Sprawiedliwością wraz z informacjami o wysokości premii, które otrzymali.

REKLAMA

Do piątku 6 marca mobilne billboardy pojawią się w każdym okręgu wyborczym w kraju. Akcja zdobywa popularność na Twitterze, oznaczona jest hasztagami #KonwójWstydu i #OddajcieKasę. Poseł Platformy Obywatelskiej Mariusz Witczak wyjaśnia to tak: – Chcemy, żeby Polacy zorientowali się precyzyjnie, że mają obok siebie w ramach okręgów wyborczych ludzi, którzy zrobili sobie z budżetu państwa źródło bardzo łatwych dochodów  – mówił.
Zdaniem Witczaka, Beata Szydło – "niegdyś symbol skromności władzy PiS" – awanturowała się o pieniądze, które dostawała w ramach nagród przyznawanych przez samą siebie i członkom rządu PiS. Jego zdaniem, odbywało się to przy aplauzie całego klubu parlamentarnego PiS. Jak wyraził się Witczak, "pazerność pisowskich ministrów nie zna granic".
Przypomnijmy, Beata Szydło przyznała swoim ministrom ponad 2 mln zł za pracę w 2017 roku. Jak ujawnił posel PO Krzysztof Brejza, sama sobie była premier przyznała ponad 65 tys. zł. Na tym jednak nie koniec. Ministrowie Szydło także byli hojni dla swoich współpracowników.
źródło: TVN24