
Spiskowa teoria o zamachu pod Smoleńskiem stała się mitem przewodnim dla PiS i pozwoliła zbudować kapitał polityczny Antoniemu Macierewiczowi. Jednak teraz tzw. paliwo zamachowe się wyczerpuje. Obserwujemy coraz bardziej otwartą wojnę podkomisji smoleńskiej i prokuratury, która bada przyczyny i okoliczności katastrofy smoleńskiej. A dochodzi do tego niezadowolenie społeczne, które obrazuje najnowszy sondaż na temat podkomisji Antoniego Macierewicza.
REKLAMA
64 proc. badanych w sondażu Ariadna dla Wirtualnej Polski twierdzi, że podkomisja nie ujawniła dotychczas nowych faktów, które są ważne dla wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Kluczowe jest to, że takie zdanie ma nie tylko 78 proc. osób głosujących na PO, ale także 55 proc. popierających PiS. Polacy są już najwidoczniej zmęczeni sprawą katastrofy smoleńskiej i Antonim Macierewiczem. 58 proc. badanych jest zdania, że Macierewicz powinien już zakończyć pracę podkomisji smoleńskiej.
Z kolei 57 proc. ankietowanych uważa, że podkomisja smoleńska nigdy nie powinna powstać. Dodajmy, że uważa tak 43 proc. osób popierających PiS. 24 proc. nie miało sprecyzowanego zdania, odpowiadając "trudno jest powiedzieć".
Przypomnijmy, że do mediów wyciekają opinie biegłych prokuratury, którzy wykluczają, że pod Smoleńskiem mogło dojść do zamachu. Prokuratura odmówiła też wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Macierewicza przeciwko Tomaszowi Piątkowi, autorowi książki o byłym ministrze. 10 kwietnia odbyła się ostatnia miesięcznica smoleńska. Widać już, że ognia pod zamachowym mitem smoleńskim nie da się dłużej podtrzymywać.
źródło: Wirtualna Polska
