
W obozie "dobrej zmiany" trwa zaciekła walka o to, kto w wyborach samorządowych zostanie jej kandydatem na prezydenta Warszawy. Wygląda jednak na to, że niezależnie od tego, czy będzie to Patryk Jaki czy też Michał Dworczyk, polegnie on w konkurencji z kandydatem zjednoczonej opozycji. Według sondażu KANTAR Millward Brown przygotowanego dla portalu 300polityka.pl, Rafał Trzaskowski jest absolutnym faworytem do zwycięstwa.
REKLAMA
Wciąż nie wiadomo, którego z kandydatów ostatecznie wystawi Prawo i Sprawiedliwość do walki o fotel prezydenta Warszawy. Dlatego pracownia KANTAR Millward Brown w badaniu dla 300polityka.pl pytała respondentów zarówno o Patryka Jakiego, jak i Michała Dworczyka. W przypadku zjednoczonej opozycji sprawa jest jasna od wielu miesięcy, w szranki staje Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej (jeśli wygra, to wiceprezydentem ma zostać Paweł Rabiej z Nowoczesnej).
Czy do walki może włączyć się jeszcze ktoś trzeci? Dziś na lewicy obserwujemy silny podział, ale sondaż sugeruje, iż nie można wykluczyć, że gdyby wszystkie ugrupowania lewicowe dogadały się i wystawiły jako swojego kandydata Ryszarda Kalisza, ten miałby szansę zebrać więcej głosów niż Michał Dworczyk i przejść do drugiej tury. To jednak scenariusz mało realny ze względu na postawę samego lewicowego "kandydata na kandydata". – Już dawno zdecydowałem, że nie będę startował. Nie przewiduję startu w wyborach samorządowych i kandydowania na prezydenta Warszawy – mówił Ryszard Kalisz w rozmowie z naTemat.pl w marcu.
Póki co, wszystko wskazuje na to, że Rafał Trzaskowski przejdzie jak burza przez pierwszą turę wyborów, ale nie zbierze wystarczającej liczby głosów, żeby na tym zakończyć wybory w Warszawie. Jeśli do drugiej tury przejedzie Jaki, Trzaskowski powinien wygrać z 60-proc. poparciem. Jeśli PiS wystawi Dworczyka, Trzaskowski w drugiej turze wygra jeszcze wyraźniej, zdobywając 66 proc. głosów.
źródło: 300polityka.pl
