Reklama.
Jeden gol – tyle wystarczyło, aby Robert Lewandowski pobił kolejny rekord Bundesligi. Chodzi o oczywiście o liczbę koron króla strzelców. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski trzeci taki tytuł zapewnił sobie podczas sobotniego spotkania z Bayernu Monachium z Hannover 96.