Jakim że zwycięstwem jest w takim razie przegrana 43:0? I w ogóle skąd taki wynik, gdy państw członkowskich UE jest mniej? Otóż polska dyplomacja poniosła kolejną druzgoczącą klęskę. Szefowa unijnej dyplomacji
Federica Mogherini ogłosiła w czwartek nominacje na ambasadorów UE. Do obsadzenia były 43 stanowiska. Żadnego z nich nie obejmie polski dyplomata. Klęska jest tym bardziej dotkliwa, że do tej pory polskich ambasadorów z ramienia
Unii Europejskiej było pięciu: w Arabii Saudyjskiej, w Indiach, Jamajce, w Armenii i przy Stolicy Apostolskiej.