
Marcin Mastalerek, współautor zwycięskich kampanii PiS z 2015 r., bez skrępowania bije w "dobrą zmianę". Komentuje bulwersujące metody postępowania z niepełnosprawnymi partii rządzącej. Podaje nazwiska, na które Prawo i Sprawiedliwość powinno postawić. Wskazuje też i te postaci, które szkodzą partii Kaczyńskiego.
REKLAMA
"Przepis na sukces dla dobrej zmiany to więcej Dudy i Morawieckiego, a mniej Kuchcińskiego i Terleckiego" – powiedział Mastalerek w wywiadzie dla Radia Plus.
Były rzecznik nie rozumie decyzji o zakazie spaceru dla niepełnosprawnych Kuby i Adriana, za którą ma stać marszałek Sejmu Marek Kuchciński. "To tworzenie tematów na kilka dni, do serwisów informacyjnych, internetu i tabloidów. To też odciąga uwagę mediów od dobrych rzeczy, które robi rząd, premier czy prezydent" – komentował.
"Jeżeli twarzą dobrej zmiany, PiS, w ogóle zmiany w Polsce, tej strony sceny politycznej będzie prezydent Duda, premier Morawiecki, popularni ministrowie, to nie boję się 2019 roku i wydaje mi się, że ten wynik wyborczy będzie dobry, satysfakcjonujący. Ale jeżeli twarzami na wybory parlamentarne będzie Kuchciński, Terlecki lub można by jeszcze wymienić kilka osób, to będę się zastanawiał, jak będzie wyglądała kampania" – dodał.
Współtwórca zwycięskich batalii prezydenckiej i parlamentarnej Prawa i Sprawiedliwości z 2015 r. to obecnie dyżurny krytyk "dobrej zmiany". "Pycha kroczy przed upadkiem" – mówił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", komentując sprawę nagród dla ministrów w rządzie Beaty Szydło.
Rzecznikiem PiS Mariusz Mastalerek był w latach 2014-2015. Po objęciu prezesury Orlenu przez Wojciecha Jasińskiego został tam dyrektorem ds. komunikacji korporacyjnej. Nie wszedł na listy PiS w 2015 roku, gdyż miał podpaść Kaczyńskiemu. Kwestionował pomysły Jacka Kurskiego dotyczące zaostrzenia kampanii Andrzeja Dudy.
źródło: Radio Plus
