Na ten fakt w swoim wpisie na Facebooku zwraca uwagę
Maciej Stuhr – popularny aktor, który już nieraz
potężnie zakpił z polityków PiS. Tym razem napisał list otwarty do premiera Morawieckiego, w którym tłumaczy, iż chciałby poznać zdanie szefa rządu na tę czy inną sprawę. Jednak premier występuje tylko w tych programach telewizyjnych, których Stuhr nie ogląda. "Mam, być może mylne wrażenie, że Pan i Pańska formacja czujecie do mnie pogardę. Nie warto się schylać, żeby mi coś wytłumaczyć. To ja powinienem się nawrócić i zacząć oglądać TVP Info. Przykro mi, Panie Premierze, w ten sposób, obawiam się, że nie spotkamy się nigdy" – tłumaczy Stuhr swoje negatywne nastawienie do szefa rządu, który nie odpowiada na trudne pytania.