Reklama.
Polacy wygrali 1:0 w meczu z Japonią. Bramkę dla biało-czerwonych zdobył Jan Bednarek. Ponownie udaje nam się zwyciężyć w meczu o honor. Ale to już dla nas i tak koniec mundialu.
Kamil Rakosza
Wygraliśmy 1:0. Honor Polaków został uratowany.
Do sennego spektaklu w Wołgogradzie sędzia doliczył trzy minuty. Wygląda na to, że utrzymamy wynik. Nasz kolejny gol wyrzuca Japończyków z finałów.
Ostatnie minuty nie porywają. Japończycy wyglądają tak, jakby bardziej zależało im na tym, by nie sfaulować. My klasycznie - do bramkarza.
Mocną piłę po ziemi dośrodkowaną przez Grosickiego wybijał Makino spod buta Lewego. Zapachniało samobójem. Ostatecznie obronił Kawashima.
Japonia w tej chwili ma awans, ale jeśli któryś z jej piłkarzy dostanie dwie żółte kartki, to wtedy zrówna się w rankingu Fair Play z Senegalem. A wtedy o awansie zdecyduje losowanie.
Kurzawę w 80. minucie zmienia Sławomir Peszko. Na pewno wpłynie to na atmosferę na boisku. To późny debiut Peszkina na rosyjskim turnieju.
W takiej sytuacji Japonia gra dalej.
Senegal - Kolumbia 0:1. 74. minuta. Goooool dla Kolumbii! Piękna główka Miny.
Jeśli Robert miałby tak strzelać w Realu to nawet nie C. Po doskonałym podaniu Grosickiego, Lewandowski marnuje wspaniałą okazję i strzela ponad bramką.
Japonia nie zrywa się do ataków, to my jesteśmy częściej pod bramką rywali. Grosicki dorzucał z rzutu wolnego. Lepiej jednak byłoby, gdyby zostawił piłkę Kurzawie.
Jan Bednarek strzelił drugą bramkę dla Polaków na rosyjskim turnieju. Na razie honor uratowany.
Gol Bednarka po dośrodkowaniu Kurzawy!!!
W drugim meczu grupy H nadal remis.
W pierwszych 10 minutach akcje piłkarzy niezbyt się kleją. W przeciwieństwie do oczu kibiców.
Grosicki pięknie poszedł prawą i puścił długą piłkę do Zielińskiego. Szkoda tylko że zawodnika ubiegł bramkarz Japonii.
Kontuzja niestety wykluczyła Okazakiego. W jego miejsce Yuya Osako w 47. minucie.
Zaczęliśmy drugą połowę. O honor!
Kamil Grosicki pięknie uderzył, jednak zabrakło trochę szczęścia.
Na boisku nie ma wielu spektakularnych akcji. Niektórzy przysnęli w drugiej części pierwszych 45 minut.
Zambijski sędzia gwizdnął po raz ostatni w pierwszych 45 minutach. Polacy wyjątkowo nie stracili bramki.
Kapitan reprezentacji Polski ruszył do piłki, lecz ta odbiła się od jego pleców. Poza akcją Grosickiego Polacy nie potrafią znaleźć drogi do strzału.
Dużo podań w środku pola. Próbują "wystudzić" zdeterminowanych Polaków.
Także tak. ;)
Bramkarz wyjął piłkę dosłownie z linii bramkowej. Wyglądało to tak, jakby już za moment miał być potrzebny VAR. Oby tak dalej!
Grosicki strzelał mocno w prawy róg, lecz jego strzał został wyjęty z linii przez Kawashimę.
Kurzawa mocno wbił piłkę w pole karne. W ferworze walki faulował jednak Kamil Glik.
Kamil Grosicki i Piotr Zieliński nieudolnie próbują konstruować atak. Niestety trafiają częściej w nogi Japończyków niż pod buty partnerów.
Po 15. minutach spotkania w obu spotkaniach grupy H panuje bezbramkowy remis.
Robert Lewandowski uderzył zza pola karnego, lecz jego strzał trafił w nogi japońskiego obrońcy.
Polski bramkarz obronił strzał Yoshinori Muto.
Na trybunach w Wołgogradzie nie widać wielu kibiców.
W 10. minucie Japończycy poszukali swojej szansy, wrzucając piłkę w pole karne Polaków.
Czy Japończycy wyświadczyli nam przysługę?
Jedyny mecz Polaków w Wołgogradzie odbył się w 1977 roku. Kadra Jacka Gmocha przegrała z ZSRR 1:4.
Zambijczyk Janny Sikazwe po raz pierwszy dmuchnął w gwizdek. Polacy zaczęli swój ostatni mecz.
W Wołgogradzie słychać Mazurka Dąbrowskiego.
Zawodnicy obu reprezentacji wyszli na murawę. Pierwszy wybrzmi hymn Japonii.
W Wołgogradzie jest 36 stopni Celsjusza. Na stadionie dotkliwy żar.
Adam Nawałka znowu namieszał. Przeciw Japonii zagramy w ustawieniu: Łukasz Fabiański - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk - Grzegorz Krychowiak, Jacek Góralski - Rafał Kurzawa, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki - Robert Lewandowski. Czytaj więcej
Do pierwszego gwizdka zostało już niewiele więcej niż 20 minut. To ostatni mecz biało-czerwonych w Rosji i – jak pisaliśmy w naTemat – być może ostatnie spotkanie Adama Nawałki w roli selekcjonera. Czytaj więcej