Prof. Monika Płatek złożyła zawiadomienie do prokuratury na Cezarego Gmyza.
Prof. Monika Płatek złożyła zawiadomienie do prokuratury na Cezarego Gmyza. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

W środę prof. Monika Płatek złożyła zawiadomienie do prokuratury o znieważenie I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. Chodzi o słowa Cezarego Gmyza, który nazwał Gersdorf "szlampą".

REKLAMA
"Skierowałam zawiadomienie do Prokuratury o publicznym znieważeniu organu państwa jakim jest I Prezes Sądu Najwyższego sędzia Małgorzata Gersdorf" – napisała w środę na Facebooku prof. Monika Płatek. Chodzi o wulgarny wpis Cezarego Gmyza, który korespondent TVP w Berlinie umieścił na swoim Twitterze 4 lipca 2018 roku.
"Sorry ale jak słyszę, że taka szlampa jak I prezes SN robi za wzór cnót to mi się miesiączka cofa" – napisał wówczas Gmyz. Reporter Telewizji Polskiej usunął swój wpis po reakcji prezesa stacji - Jacka Kurskiego.
"Określenie 'szlampa' (niem. Schlampe) jest wysoce obraźliwe i deprecjonujące. Pierwszy Prezes SN jest organem wymienionym w Konstytucji (art.186), jako osoby reprezentującej i kierującej pracami SN, a więc czołowej instytucji trzeciej władzy konstytucyjnej (art. 10 Konstytucji)" – możemy przeczytać w poście prof. Płatek.
Brutalizacja języka
"Żyjemy w czasie brutalizacji języka debaty publicznej czemu bezskutecznie zresztą starają się przeciwdziałać organy ścigania uruchamiające postępowanie w sprawie publicznego użycia słów typu (cytat autentyczny: „wkurw”). W tej sytuacji czyn opisany jako dotyczący znieważenia konstytucyjnego organu państwa powinien być potraktowany przynajmniej z identycznym zaangażowaniem" – zaznaczyła prof. Monika Płatek.
"Trotyl" Gmyz
To nie pierwszy ordynarny wpis redaktora TVP. Były już porównania Władysława Kosiniaka-Kamysza do Baszara al Assada, "zaplucie się staruszka" (to pod adresem 93-letniego prof. Ryszarda Krasnodębskiego) czy sugerowanie, że jeden z dziennikarzy "Gazety Wyborczej" jest homoseksualistą.