Sędzia Wojciech Łączewski złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Sędzia Wojciech Łączewski złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Jak podaje Wirtualna Polska Wojciech Łączewski złożył zawiadomienie o możliwym złamaniu prawa przez dziennikarzy "Sieci" i Zbigniewa Ziobrę. "Prokuratura (...)przestała jawić się jako instytucja stojąca na straży praworządności, a stała się narzędziem umożliwiającym walkę z osobami uważanymi za przeciwników" – napisał w uzasadnieniu sędzia.

REKLAMA
Sędzia Wojciech Łączewski wysłał do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez autorów tekstu w tygodniku "Sieci" – pisze Wirtualna Polska. Dziennikarze tygodnika mieli bezprawnie rozpowszechnić informacje ze śledztwa, jeszcze zanim poznał je sąd. Łączewski zarzuca im też pomówienie, "które może poniżyć w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska".
Ale nie tylko dziennikarze znaleźli sie na czarnej liście sędziego. W zawiadomieniu mowa też o Prokuratorze Generalnym, czyli Zbigniewie Ziobrze. Według Wojciecha Łączewskiego "powinien on wszcząć z urzędu postępowanie, które sprawdziłoby w jaki sposób ujawniono tajne materiały z prowadzonego śledztwa".
Przypomnijmy, że Łączewski już wcześniej zapowiadał, że złoży do prokuratury zawiadomienie. Chodzi o artykuł "Sieci", który opisuje proces Mariusza Kamińskiego i szefów CBA. Wojciech Łączewski był sędzią w tej sprawie, przez co został celem numer jeden partii PiS.
Dziennikarze zarzucili Łączewskiemu, że proces "był ustawiony" powołując sie na rzekomą znajomość sędziego z Piotrem Niemczykiem, byłym wiceszefem UOP, dzisiaj współpracującym z PO. W tekście pojawiły się, zdaniem Łączewskiego, liczne pomówienia i oskarżenia, a także podane zostały tajne fakty związane ze śledztwem.
Ale to nie pierwszy raz, kiedy sędzia boryka się z konsekwencjami skazania Kamińskiego. Pisaliśmy już o tym, że nieznani sprawcy odkręcili koła w jego samochodzie, strzelali do szyby pojazdu z wiatrówki, a funkcjonariusze CBA oskarżali go o łapówkarstwo.
Źródło: "Wirtualna Polska"