Borys Budka znowu zaskoczył wyborców. Wiceszef PO przyjechał na Pol'and'Rock Festival w rodzinnym towarzystwie.
Borys Budka znowu zaskoczył wyborców. Wiceszef PO przyjechał na Pol'and'Rock Festival w rodzinnym towarzystwie. Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Reklama.
"A jednak polityk też człowiek" – chciałoby się powiedzieć na widok zdjęcia, które opublikował Borys Budka na Instagramie. Widać na nim wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej wraz z żoną i córką na festiwalowym polu. Budka kolejny już raz przyjechał na imprezę Jurka Owsiaka i WOŚP, która przez lata nosiła nawę Przystanek Woodstock, a teraz zwie się Pol’and’rock Festival.
I widać, że spodobało się to wyborcom. "Cudne zdjęcie"; "Piękna rodzinka"; "Bawcie się!" - komentujący prześcigają się w tego typu życzeniach udanej zabawy na festiwalu. A niektórzy dopytują polityka, czy na Pol'and'Rock warto wybrać się z dziećmi.
Obecność swoją i kilku innych polityków PO w Kostrzynie nad Odrą Borys Budka zapowiedział już kilkanaście dnie temu zdradził w rozmowie z naTemat. W zeszłym roku Budka pojawił się na Przystanku Woodstock w towarzystwie m.in. Grzegorza Schetyny. Było to tuż po masowych protestach przeciwko polityce PiS, więc czołowi PO-owcy brylowali pośród tłumów niczym gwiazdy rocka.
– Chcieliśmy tu być symbolicznie, żeby pokazać, że wspieramy Jurka Owsiaka, organizatorów, a przede wszystkim ludzi – oznajmił wówczas Schetyna. Nie jest bowiem tajemnicą, że szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie jest pupilkiem polityków PiS, którzy robią co mogą, by zmarginalizować WOŚP i zamknąć festiwal jako potencjalnie niebezpieczną imprezę masową.