
"Będzie pan miał przesrane" – wypaliła 29-latka do słuchawki w rozmowie z ratownikiem TOPR. Kobieta wzywała pomoc, bo - jak wynikało z rozmowy - zmęczyła się na szlaku i rozbolało ją kolano. Żądała, by TOPR przysłał po nią do schroniska samochód. Gdy ratownik odmówił, padły groźby.
Lekarzowi TOPR przekazała, że bolą ją kolana. Zalecono jej, by spokojnie odpoczęła. W tej chwili ratownicy są zajęci poważniejszymi zdarzeniami. Jak będzie taka możliwość zostanie zwieziona w późniejszym terminie. Turystka w niewybredny sposób mówiąc do ratownika przyjmującej jej zgłoszenie: "Będzie Pan miał przesrane" jak nie przyjedzie samochód, próbowała wymusić interwencję ratowników.
