
Gdy w Rosji trwał mundial, tylko nieliczni upominali się o więźnia politycznego Olega Sencowa. A jak się upomnieli, to często ponosili konsekwencje. "Swoim działaniem uosabia wszystkie ideały, które przyświecały również mnie, kiedy prowadziłem swoją pokojową walkę o przyszłość świata" – oświadczył we wtorek Lech Wałęsa, zgłaszając tę kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.
Wałęsa przypomniał, że "Sencow demonstrował na EuroMajdanie za Ukrainą w demokratycznej Europie. Następnie pokojowo przeciwstawiał się aneksji jego rodzinnego Krymu przez Rosję". Podkreślił, że wyrok na reżysera został wydany w nieuczciwym procesie i to pomimo, iż "główny świadek oskarżenia odwołał swoje zeznania przed sądem jako wymuszone torturami".
"Oleg Sencow w moim najgłębszym przekonaniu swoim działaniem uosabia wszystkie ideały, które przyświecały również mnie, kiedy prowadziłem swoją pokojową walkę o przyszłość świata".
Tuż przed mundialem w Rosji o solidarność w sprawie Olega Sencowa zaapelował do przywódców UE i G7 zaapelował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. "Nasza solidarność może ocalić mu życie" – pisał.
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej
