Reklama.
Minister Jacek Czaputowicz próbował tłumaczyć, jak wielkim zaszczytem dla polityka jest dotknięcie biurka, przy którym pracuje przywódca innego kraju. Na reakcję długo nie trzeba było czekać. Krzysztof Brejza bezlitośnie wyśmiał tłumaczenie ministra, dlaczego Duda nie usiadł podczas podpisywania dwustronnych dokumentów.