Choć do premiery "Kleru" został jeszcze prawie tydzień, film Wojciecha Smarzowskiego już zdążył podzielić Polaków. W jedynym kinie w Ostrołęce zablokowano projekcję produkcji nagrodzonej Nagrodą Publiczności 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Mieszkańcy Ostrołęki, której patronem jest św. Jan Paweł II, nie obejrzą mocno wyczekiwanego "Kleru". Kierownictwo ośrodka kultury, w siedzibie którego znajduje się jedyne kino w mieście, podjęło decyzję o zablokowaniu filmu. "W Ostrołęce nie ma miejsca na filmy ukazujące Kościół w złym świetle" – piszą dziennikarze portalu moja-ostroleka.pl.
– Dzwoniłem do kina Jantar, żeby dowiedzieć się, czy będą seanse filmu "Kler" Smarzowskiego. Jak wielkie było moje zdziwienie, kiedy pani poinformowała mnie, że filmu w naszym kinie nie będzie można wcale zobaczyć. Aż mnie zatkało. Na pytanie "dlaczego?", pani odpowiedziała, że trzeba zapytać kierownictwo – skarżył się jeden z mieszkańców Ostrołęki.
Zgodnie z relacją dziennikarzy miejscowego portalu, kierownik kina - Jarosław Pasztaleniec ma ulegać presji prezydenta Ostrołęki Janusza Kotowskiego. Kotowski należy do PiS, a w przeszłości był katechetą. Fani kina z mazowieckiego miasta mieli już podobny problem przy okazji premiery "50 twarzy Greya". Wtedy również film został zablokowany.
"Kler" Wojciecha Smarzowskiego wejdzie na ekrany polskich kin 28 września. Mocno wyczekiwana produkcja wywołała już wiele kontrowersji Wszystko przez swoją fabułę, wyciągającą na wierzch ciężkie grzechy Kościoła Katolickiego. Wystąpienie Wojciecha Smarzowskiego na rozdaniu nagród festiwalu w Gdyni zostało nawet ocenzurowane przez TVP.