Reklama.
Pamiętacie teledysk warszawskiego rapera, w którym wystąpił Patryk Jaki? Szybko okazało się, że kandydat na prezydenta Warszawy, który lubi podkreślać, że jest chłopakiem spod bloku, stał na balkonie ekskluzywnego apartamentowca. Jednak tamta wpadka sztabowców to nic w porównaniu z tzw. księgozbiorem Patryka Jakiego.
O tym, ze znajdują się w nim niemieckie albumy o lokomotywach już pisaliśmy. O tym, że flagi Unii Europejskiej i Polski umieszczono niezgodnie z protokołem też. Jednak teraz okazuje się, że cały ten księgozbiór wraz z regałem to tak naprawę dekoracja filmowa. Ten sam regał i te same książki można zobaczyć w nowym serialu TVN "Pułapka".
Tak, to się dzieje naprawdę... Coraz częściej można odnieść wrażenie, że sztabowcy Patryka Jakiego zastawiają pułapkę na swojego szefa. Praktycznie nie ma dnia bez jakiejś śmiesznej wpadki. Czekamy na kolejne, do wyborów jeszcze dwa tygodnie.