Reklama.
Stolica Podkarpacia, uważanego za bastion Prawa i Sprawiedliwości, została pobita przez Tadeusza Ferenca. Zresztą po raz kolejny. Polityk zdobył w Rzeszowie 64 proc. głosów, podczas gdy jego rywal, Wojciech Buczak z PiS, jedynie 28 proc. – podaje podkarpacki portal Nowiny24.pl. Wyliczenia dotyczą 84 z 90 komisji wyborczych w Rzeszowie.