
"Wiem, że (...) taka koalicja może stanowić zaskoczenie" – przyznaje dotychczasowy starosta bolesławiecki, polityk PO, Karol Stasik. Samorządowiec tłumaczy się, bo zdaje sobie sprawę, że w powiecie powstała koalicja iście egzotyczna. Jak podał lokalny portal istotne.pl, PO zawarła porozumienie z PiS-em, a także radnymi lokalnego komitetu Impuls oraz PSL. Dolnośląskie władze PO zapewniają jednak, że to nieprawda.
Ku mojemu zaskoczeniu moja dłoń wyciągnięta na zgodę została ujęta przez innych. Przez radnych wybranych z list PiS, i KWW Macieja Małkowskiego, a także radnego niezależnego. (...) Wiem, że nie wszyscy Państwo będziecie podzielać moje zdanie. Wiem też, że wielu z Państwa – wyborców Platformy Samorządowej Powiatu Bolesławieckiego odwróci się ode mnie i ludzi ją tworzących. Rozumiem to.
