Nie uwierzycie, ale Mariusz Błaszczak jest przekonany, że... Donald Tusk poległ na komisji ds. Amber Gold. Zdaniem szefa MON, to przewodniczący Rady Europejskiej miał przegrać starcie z Małgorzatą Wassermann i spółką.
– Każde porównanie będzie tu trafne: "grupa zuchów, która próbowała sforsować rzekę, żeby dostać się do druha drużynowego" czy że "Donald Tusk gra w lidze mistrzów, a spotkał się z okręgówką" – opisuje w rozmowie z naTemat.pl to, co się stało na komisji ds. Amber Gold Mirosław Oczkoś, specjalista ds. marketingu politycznego i mowy ciała.
Jednak nie wszyscy uważają, że to Donald Tusk rozjechał walcem członków komisji. Całkiem inne zdanie w tej kwestii ma szef MON Mariusz Błaszczak. Zdaniem ministra, "Donald Tusk poległ przed komisją ds. Amber Gold". – Chciał uciec od swojej odpowiedzialności, kiedy był premierem – stwierdził Błaszczak w w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News.
– Przyznał, że nie interesowały go nadużycia, nie interesowało go złodziejstwo, że zgodził się na to, żeby ponad 18 tys. Polaków straciło oszczędności swojego życia, bo on nie był od tego – dodał Mariusz Błaszczak. W ocenie ministra obrony, Donald Tusk przegrał wczorajsze starcie z Małgorzatą Wassermann... Oklaski. Kurtyna.