Przewodnicząca klubu parlamentarnego Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz opowiada się za stworzeniem w Platformą Obywatelską wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej. Chce w ten sposób wzmocnić szyld KO przed nadchodzącymi wyborami.
Czasy, gdy notowania Nowoczesnej były wyższe niż Platformy Obywatelskiej minęły i nic nie wskazuje na to, żeby dni chwały miały jeszcze powrócić. W tej sytuacji pomysł przewodniczącej klubu parlamentarnego tej partii Kamili Gasiuk Pihowicz z jednej strony nie dziwi. Z drugiej jednak może być gwoździem do trumny partii.
Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z Tomaszem Lisem przekonywała, że kwestią odpowiedzialności jest szukanie różnych dróg porozumienia. Jej zdaniem, by skutecznie walczyć z PiS, trzeba stworzyć klub parlamentarny z partii współtworzących Koalicję Obywatelską. – Tak, jestem zwolenniczką wspólnego klubu Koalicji Obywatelskiej – przyznała.
Koalicja Obywatelska powstała na mocy porozumienia polityków Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Opracowano wspólne listy wyborcze do ostatnich wyborów samorządowych. Inicjatywa miała na celu odsunięcie PiS od władzy w samorządach i przynajmniej w dużych miastach plan się powiódł.
– Uważam, że należy wzmacniać szyld Koalicji Obywatelskiej, czy to przez jego poszerzanie, czy przez pogłębianie. Pogłębianie tej współpracy w formie wspólnego klubu parlamentarnego da ludziom jasny sygnał, że KO to twardy, realny, polityczny byt, który jest w stanie pokonać PiS – tłumaczył posłanka Nowoczesnej.