Poranna ucieczka Piotra Glińskiego z radiowego studia rozpaliła opinię publiczną. Nieco dziecinne zachowanie wicepremiera i ministra kultury szczególnie gorąco komentuje Twitter. W kpinach nie ma tam żadnej litości dla uciekającego.
Przypomnijmy, Piotr Gliński przerwał rozmowę z Robertem Mazurkiem po tym, jak ten zapytał go o zmniejszone dotacje dla Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Wicepremier twierdzi, że umawiał się z dziennikarzem, że nie będą rozmawiać o niczym, co związane jest ze śmiercią Pawła Adamowicza. Tyle, że Mazurek o nic takiego nie zapytał, gdyż sprawa ECS nie jest związana z tragedią w Gdańsku.
Głos zabrali także dziennikarze. "Minister Gliński to naprawdę odważny człowiek. Gdy usłyszał niewygodne pytanie o ESS, to miał odwagę wyjść ze studia. Złoty chłopiec, taki kulturalny. Brawo" – napisał Rafał Pikuła. "Zdaje się, że pan premier Gliński znów strzelił focha" – stwierdził Łukasz Warzecha.
Wszystko świeżym memem podsumował satyryczny profil TVΠ Korea, który radzi "szybko pytać ministrów, bo tak szybko wychodzą".