
Reklama.
– Za bezczelną manipulację uznaję twierdzenie, że ta sprawa ma cokolwiek wspólnego z art. 24 Ustawy o partiach politycznych, która zakazuje im działalności gospodarczej. Dlaczego to manipulacja? Bo nie ma żadnych relacji finansowych pomiędzy fundacją a partią. Żadnych. To są dwie oddzielne instytucje – powiedział Jarosław Kaczyński.
Poseł PO Krzysztof Brejza, dyżurny ekspert od finansów obozu władzy, wrzucił tymczasem na Twittera dwa zdjęcia biurowców należących do Srebrnej. Widzimy na nich billboardy wyborcze Jarosława Kaczyńskiego i Patryka Jakiego.
Jak zauważył polityk, materiały wyborcze PiS i Patryka Jakiego musiały zostać sfinansowane zgodnie z prawem przez komitet wyborczy PiS.
Co jeszcze powiedział Kaczyński?
W wywiadzie dla "Sieci" prezes PiS odpierał zarzuty opozycji, twierdząc, że taśmy Kaczyńskiego "to nawet nie jest kapiszon". Dzielnie sekundował mu prowadzący rozmowę Jacek Karnowski. Redaktor naczelny "Sieci" formułował pytania z gotową tezą, która była jednocześnie atakiem na opozycję czy nieprzychylne władzy media.
W wywiadzie dla "Sieci" prezes PiS odpierał zarzuty opozycji, twierdząc, że taśmy Kaczyńskiego "to nawet nie jest kapiszon". Dzielnie sekundował mu prowadzący rozmowę Jacek Karnowski. Redaktor naczelny "Sieci" formułował pytania z gotową tezą, która była jednocześnie atakiem na opozycję czy nieprzychylne władzy media.
Kilka cytatów z rozmowy szczególnie warto zapamiętać. – PiS to prawdziwy pancernik, bo przecież są takie zwierzęta. Można powiedzieć, mamutopancernik – zażartował prezes PiS. Innym ciekawym wątkiem z wywiadu był ten, w którym lider prawicy wyjaśnił, dlaczego nie jest krwawym dyktatorem.