Reklama.
Aleksandra Dulkiewicz dostała list z pogróżkami. Korespondencja do p.o. prezydent Gdańska zawierała groźby pozbawienia życia. Znaleziono w niej także biały proszek. Waga gróźb była na tyle poważna, że Dulkiewicz od kilku dni porusza się w asyście ochrony.