Zamiast Fort Trump w Polsce ma być kwatera 3-gwiazdkowego generała i magazyn ze sprzętem dla amerykańskiej brygady.
Zamiast Fort Trump w Polsce ma być kwatera 3-gwiazdkowego generała i magazyn ze sprzętem dla amerykańskiej brygady. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Wygląda na to, że z szumnych zapowiedzi budowy Fort Trump zostało niewiele. Miała być stała baza wojsk amerykańskich, co z kolei budzi sprzeciw Rosji. I niepokój innych krajów NATO, które stoją na stanowisku, że taka baza niepotrzebnie rozjuszy Putina. Budowa Fort Trump budziła sprzeciw także Jamesa Mattisa, szefa sztabu Pentagonu.
Mattis jednak zrezygnował z pełnienia tej funkcji po tym, jak Trump zapowiedział wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii. Tym samym Donald Trump ma teraz wolną rękę jeśli chodzi o wysyłanie amerykańskich żołnierzy do zaprzyjaźnionych krajów, nie musząc liczyć się z oporem ze strony Pentagonu.
Jak podaje "Washington Post", mówi się o wydłużeniu do wielu lat planu rotacji amerykańskiej brygady bojowej, której ruchy są na razie planowane z roku na rok. Jej uzupełnieniem mają być magazyny broni dla kolejnej brygady, która mogłaby w razie zagrożenia błyskawicznie pojawić się w Polsce. Możliwe, że niektóre jednostki zostaną przebazowane na teren Polski na stałe.
To nie wszystko. Amerykański dziennik podaje informację, że na terenie Polski, być może w okolicach Poznania stacjonował sztab i ochrona trzygwiazdkowego amerykańskiego generała, który byłby drugim co do rangi oficerem w Europie po dowódcy sił NATO. Mattis sprzeciwiał się takiemu rozwiązaniu twierdząc, że sztab w Polsce byłby zbyt blisko granicy z Rosją.