Dj Wika za konsoletą
Dj Wika za konsoletą www.leweoko.blogspot.com
Reklama.
– To jest moja perełka – mówi mi stanowczo Paulina Braun. Paulina jest organizatorką Dancingów, międzypokoleniowych potańcówek dla ludzi po pięćdziesiątce, ale nie tylko. Motywem przewodnim cyklu jest zebranie w jednym miejscu dwóch pokoleń – wspomnianych już dojrzałych ludzi oraz dwudziestoparolatków. Na imprezach gra jeden młody didżej oraz ona. Perełka.
– Najgorsza jest bezczynność. Przeraża mnie to, że część osób w moim wieku z braku zainteresowań wymyśla sobie choroby i lata po lekarzach – zwierza się Dj Wika, 73-letnia rezydentka Dancingów.
logo
Dj Wika i pani Basia www.pitaparty.blogspot.com

– Wika jest dla mnie drugą babcią, bardzo się zaprzyjaźniłyśmy – opowiada mi Braun. – Marzył mi się projekt aktywizujący seniorów, Wikę znalazłam zupełnie przypadkiem – dodaje. Wika po przejściu na emeryturę nie zamierzała nudzić się w domu. Zaczęła organizować potańcówki dla ludzi w swoim wieku. Początkowo wynajmowała didżejów, lecz z czasem sama zaczęła uczyć się grać. I ruszyło. Z powodzeniem prowadzi cykl imprez dla seniorów w warszawskim Bolku. – To nie wiek jest barierą, barierą są stereotypy dotyczące starzenia się – tłumaczy mi Wika jej niezwykłą aktywność nie tylko na mieście, ale również w sieci. Regularnie "siedzi" na Facebooku.
Zostaw po sobie wirtualny testament! Przekonaj się, że warto.

– Czasami słyszę, że nie wypada już szaleć albo że granie 15.08, w święto kościelne, jest niestosowne – mówi didżejka. – Ja uważam, że skoro to święto, to należy je celebrować, tańczyć, śpiewać! Niestety polska mentalność i podejście do życia jest bardzo stereotypowe. Słyszę głosy typu „co powiedzą sąsiedzi”, ale zupełnie się tym nie przejmuję. Nie robię tego na pokaz, robię to dla siebie, a przy okazji staram się innych zarazić swoją radością – tłumaczy.
logo
Dj Wika, I Say Mickey, pani Basia www.leweoko.blogspot.com

Dj Wika nie gra na zainteresowaniu swoim wiekiem. Jest bardzo otwarta, również muzycznie. Poza klasykami rock'n' rolla, twista czy rocka na jej imprezach można usłyszeć także współczesne hity. – Lubię Gagę, Katy Perry i Madonnę – mówi 73-latka. Wika poszukuje nowości muzycznych, odwiedza salony z płytami i poznaje najnowsze trendy. To dla niej kolejne wyzwanie, kolejny cel.
Jest zauroczona młodzieżą i tym, że czuje od nich wielką sympatię i nikt nie traktuje jej jako starej kobiety pragnącej się odmłodzić. Wika jest młoda duchem, nie potrzebuje liftingów. – To wspaniała kobieta z misją – dodaje Paulina Braun.
Dowiedz się jak pomagać bez aplauzu i fleszy.

– Ja naprawdę nie robię nic zaskakującego – zarzeka się didżejka. – W Polsce panuje przekonanie, że człowiek po przejściu na emeryturę musi odpoczywać, wybrać nagrobek i czekać na śmierć. Ja uważam, że życie ludzkie to cztery pory roku, które płynnie zmieniają się, a każda z nich ma swoje uroki. Jak sobie zagospodarujesz czas na wiosnę czy zimę, tak go spędzisz – tłumaczy.
Od Wiki bije niewiarygodna radość i chęć życia. Stara się czerpać z życia to co najlepsze, nie skupia się na negatywach. Mimo swojego wieku ma więcej zapału niż niejeden nastolatek.
– Jedni mają przyjemność z tego, że rośnie im pietruszka na działce – mówi mi Wika. – Ja nie mam działki, ale mam inne pasje.
Najbliższy Dancing z dj Wiką odbędzie się już 18 sierpnia. Szczegóły znajdziecie na facebookowym profilu cyklu. Do zobaczenia!