Pracownicy dwóch wegetariańskich restauracji w Gdańsku, bistro Avocado oraz Falovca gdzie serwuje się kuchnię roślinną, po przyjściu do pracy zastali przykry widok: zniszczone elewacje oraz okna oklejone plakatami z rasistowskimi hasłami.
"Nigdy dość rasizmu i faszyzmu" na szybach obydwu restauracji naziści przykleili plakaty z taką treścią i podpisem "pozdrawiają Szturmowcy". Znalazły się na nich także groźby. Oprócz tego sprawcy pomalowali witryny i ściany sprejem.
Z wpisu na facebookowym profilu restauracji Avocado dowiadujemy się, że taka sytuacja nie zdarzyła się po raz pierwszy. "W zeszłym roku także zostaliśmy zaatakowani, okna i elewacja zostały zasprejowane podobnymi treściami i groźbami" – czytamy.
W komentarzach pod postem internauci nie kryją oburzenia ale i zdziwienia tym, że teraz wrogiem nazistów stały się także wegetariańskie restauracje. "Teraz nawet weganizm jest antynarodowy?" – pisze autorka jednego z wpisów.
Omg, to teraz nawet weganizm jest antynarodowy? Jak żyć, pewnie to obraza dla polskiego schabowego czy coś...
Jestem pewna,że mama ich za mało przytulała.... Takie dewiacje powstają z niedoboru miłości. Współczuję im, pewnie są baaardzo zagubieni i tak to manifestują. Smutne to
Gdzie ja żyję :( to muszą być naprawdę nieszczęśliwi ludzie
Z kolei na profilu restauracji Faloviec znalazł się wpis, w którym autorzy informują, że sprawą zajęła się policja. "Miejsce jest zabezpieczane przez techników policyjnych" – czytamy na favebooku.
Gdańszczanie zwracają uwagę, że wszystko to działo się tuż przed nosem policji. Restaurację Faloviec i V komisariat dzieli zaledwie 150 metrów.