Stefan W. trafi na trwającą cztery tygodnie obserwację sądowo-psychiatryczną – zdecydował gdański sąd. O taką decyzje wnioskowali biegli, którzy po jednorazowym badaniu nie byli w stanie określić, jaki jest stan psychiczny zabójcy Pawła Adamowicza.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Stefan W. trafi na badania psychiatryczne w zakładzie zamkniętym. Zabójca Pawła Adamowicza twierdzi, że dowody (setki nagrań) zostały sfałszowane. Nie przyznaje się do winy. Podobno na sali sądowej zachowywał się dziwnie. Takie informacje podał na Twitterze Jakub Klebba dziennikarz TVP3 Gdańsk.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wniosek o poddanie Stefana W. obserwacji sądowo-psychiatrycznej przekazała do Sądu Okręgowego na początku marca. Adwokat Stefana W. przekazał dziennikarzom w sądzie, że jego klient wyraził wolę poddania się badaniom.