W związku z morderstwem Pawła Adamowicza Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył postępowanie w sprawie oświadczeń majątkowych samorządowca za lata 2010-2012. Opozycja od dawna twierdziła, że sprawa ma charakter politycznej nagonki, rozpętanej przez prokuraturę kierowaną przez Zbigniewa Ziobrę.
Paweł Adamowicz tłumaczył, że stało się tak przez pomyłkę, będącą skutkiem powielania błędów z poprzednich oświadczeń. Wyjaśniał, że był w tym czasie zaangażowany w organizację kilku uroczystości pogrzebowych ofiar katastrofy smoleńskiej. W tym samym czasie jego żona, zajmująca się w domu rachunkami, będąc w zaawansowanej ciąży trafiła do szpitala.
W piątek w związku z tragiczną śmiercią Pawła Adamowicza gdański Sąd Rejonowy umorzył postępowanie w sprawie. Sąd poinformował, że 22 lutego wpłynął do niego zupełny odpis aktu zgonu prezydenta, który zmarł 14 stycznia.